Po olbrzymim, sutym obiedzie, odczytaniu najnowszych pozytywnych maili dałam się namówić na szybkie stworzenie tego oto naszyjnika na zamówienie. Czy ja wspominałam, że kocham perły??? Odrywam się trochę od pracy nad portalem, obżarstwa i wylegiwania się z książką, do tworzenia nowych rzeczy. Co jakiś czas trzeba. I tak spędzam weekend samotnie bo moja druga połowa właśnie siedzi w jaskini (jak jaskiniowiec) na drugim końcu Polski. Ale za to pogoda piękna i zaraz pójdę na spacer. A oto rzeczony naszyjnik bliżej:
Perły są w kolorze od granatowego do śliwkowego. Ok to śmigam na ten spacer, bo słońce przepięknie świeci. Acha widziałam pierwszy klucz ptaków umykających z naszego chłodnego kraju. Wkraczamy w erę liści i jarzębiny.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
OOO też uwielbiam perły - tak je uwielbiam, że ciągle mam wrażenie, że ich za mało i szkoda mi ich do czegoś użyć. Ale w końcu się zdobędę na to.
OdpowiedzUsuńOlu, wskakuj do mnie na kurę, bo tam czeka zabawa i zostałaś wytypowana :D
OdpowiedzUsuńO, oho!
OdpowiedzUsuń25 year old Speech Pathologist Benetta Hucks, hailing from Lacombe enjoys watching movies like Melancholia and Baseball. Took a trip to Himeji-jo and drives a Ferrari 250 GT Series I Cabriolet. zobacz
OdpowiedzUsuń