poniedziałek, 25 maja 2009

Nieustraszona i jej niesamowite kamienie! Część II

Znowu ogarnął mnie szał kamieni. Chetnie przedstawiam co z tego wyszło:


Fossil- skamielina. Czyli zachowane w skałach szczątki drobnych organizmów. I jak tu nosząc coś takiego nie być nieustraszonym. Jak wieść niesie takie skamieliny powstają w procesie fosylizacji- czyli zastygania kolejnych warstw szkieletów i osadów skalnych. Jak wszyscy dobrze kojarzą takie skamieliny często i najchętniej powstają w środowisku wodnym, (na przykład takie odciśnięte skorupiaki czy inne zwierzątka).







Hematyt (gr. haema (haima), krew; haimatites, krwisty; w nawiązaniu do czerwonej barwy tego minerału po jego sproszkowaniu) – pospolity minerał, tlenek żelaza(III). Jest rozpowszechniony we wszystkich głównych typach skał, w których tworzy większe nagromadzenia lub jako minerał poboczny barwi je na różowo lub czerwono. Występuje jako spoiwo w niektórych skałach osadowych, okruchowych. Używany jest jako pigment do wyrobu czerwonej barwy. Wiem, że jest to kamień pospolity ale według mnie nie przeciętnej urody. Ten jego metaliczny blask, jest taki tajemniczy a zarazem elegancki.





Howlit – minerał z grupy krzemianów, należy do grupy minerałów rzadkich. Nazwa pochodzi od nazwiska kanadyjskiego chemika i mineraloga H. Howa, który jako pierwszy opisał ten minerał I określił jego skład chemiczny. Minerał poszukiwany przez kolekcjonerów. Największe okazy pochodzą z pustyni Mojawe - ich masa dochodzi do kilkuset kg. Mimo znacznej miękkości wykorzystywany jest jako kamień dekoracyjny i jubilerski. Howlit w sprzedaży rzadko jest w swojej postaci- białej. Często jest barwiony i sprzedawany w tej postaci. Nazywa się to impregnacja, czyli barwienie substancjami chemicznymi. Może to różnicować wygląd kamieni i obejmować jedynie ich zewnętrzną powłokę albo też zmieniać cały okaz. Aby uzyskać efekt kamień musi być porowaty bądź mieć szczeliny lub spękania, przez które barwnik może wnikać do środka np. howlit może imitować turkus. I tak często się dzieje!





Jadeit - minerał z gromady krzemianów łańcuchowych, zaliczany do grupy piroksenów. Minerał należy do grupy minerałów rzadkich.

Nazwa pochodzi od: Hiszpańscy konkwistadorzy często nosili amulety wykonane z jadeitu. Nazywali go piedra de hijada (kamień lędźwiowy) albo piedra de los rinones (kamień wątrobiany), wierząc, że chroni przed dolegliwościami.

Czasami w stosunku do jadeitu oraz do często mylonego z jadeitem nefrytu stosuje się nazwę żad. Majowie uważali Jadeit za najsilniej działający talizman, który zapewnia szczęście, dobrobyt i dobre pożycie małżeńskie. Kamień ten był również bardzo ceniony w Chinach i Azji. Majowie wkładali jadeitowe koraliki w usta zmarłych, aby w tym drugim, nieznanym świecie dawał im namiastkę serca. Ja osobiście uwielbiam wyroby z jadeitu, a szczególnie zachorowłam kiedyś na podstawę do lampy z jadeitu!! Boska!! Poszukajcie na plich targach:)





Jaspis - nazwa pochodzi od greckiego słowa iaspis - cętkowany kamień. Skała osadowa, zbita, drobnoziarnista, zbudowana z chalcedonu i kwarcu – występują one w zmiennych proporcjach. Zawiera różne minerały spełniające rolę domieszek są to: hematyt, goethyt,magnetyt, mangan, chloryty, aktynolit, epidot, zoisyt. Związki żelaza nadają jaspisom barwę brązową, żółtą, czerwoną lub zieloną. A tu tak ciekawostka: pektorał (napierśnik) którego używał Arcykapłan w Świątyni Jerozolimskiej był ozdobiony dwunastoma szlachetnymi kamieniami. Każdy kamień symbolizował jedno z dwunastu pokoleń Izraela. Jaspis symbolizował pokolenie Judy, z którego wywodzi się Jezus. Św Jan w Apokalipsie użył jaspisu, jako symbolu Chrystusa-Boga.




Co jak co to ja jeszcze z kamieniami nie skończyłam. Ech nawet nie wiecie jaką radość daje przebieranie w kamieniach. Pozdrawiam.

2 komentarze:

  1. Mam takie przemyślenia i obserwacje odnośnie howlitu - ja często spotykam howlit w sprzedaży i jest on niedrogi. Mam wrażenie, że ten kamień (a podoba mi się on bardzo)jest traktowany tak trochę po macoszemu i najczęściej właśnie używany do barwienia. Ja mam barwiony na turkus i taki czerwony jeszcze. Widziałam dziko zielony (taka żarówa), różowy - i jaki tam sobie jeszcze wymyśli potencjalny nabywca.

    Ha - a jak odróżnić turkus od barwionego howlitu? Jest jakaś metoda?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam wrażenie, że howlit jest taki bardziej porowaty. I to generalnie widać czasami nawet na zdjęciach. A prawdziwy turkus trzeba zobaczyć na żywo, wtedy nie da się go z niczym innym pomylić:)To tyle w wielkim skrócie. A jeżeli wybiera się tylko internetowo to przede wszystkim Google (wyszukiwarka obrazów- napatrzyć się na turkus i próbować zgadnąć czy to to:P) plus cena- turkus jest droższy od howlitu barwionego. Howlit jest bardzo popularnym kamieniem i ma dobre właściwości więc często jest zamiennikiem innych kamieni. A i howlit jest dość lekki, turkus jest na pewno cięższy.

    OdpowiedzUsuń